Polska starzeje się w błyskawicznym tempie. W ciągu ostatnich 5 lat przybyło ponad 8 proc. seniorów. Komisja Europejskiej podała, że do 2050 roku liczba opiekunów w UE musi zwiększyć się o 1,6 mln, aby utrzymać dostęp do opieki na aktualnym poziomie. Kto może zostać opiekunem?
- Obecnie co czwarty mieszkaniec Polski ma powyżej 65 lat. W ciągu ostatnich 5 lat przybyło ponad 8 proc. seniorów. Żyjemy coraz dłużej, więc w kolejnych latach ich liczba będzie rosła jeszcze szybciej.
- Pomimo starzejącego się społeczeństwa brakuje ponad 20 tys. osób zawodowo zajmujących się opieką nad osobami starszymi. Pewne jest, że w tym zawodzie nigdy nie zabraknie pracy.
- Praca opiekuna wymaga naturalnych predyspozycji, do których należą ogromne pokłady cierpliwości, empatii i zrozumienia dla drugiego człowieka – mówi Bożena Adamczyk, właścicielka sos4u.
W Polsce jest w tej chwili niemal 10 mln osób starszych. Do 2050 r. będą stanowiły już około 40 proc. społeczeństwa. Seniorzy, którzy wymagają całodziennej opieki, muszą liczyć głównie na swoje rodziny. Obowiązki opiekuńcze spadają na dzieci i małżonków, którzy często sami podupadają na zdrowiu. Z danych Eurostatu wynika, że w przypadku 60 proc. nieaktywnych zawodowo kobiet to właśnie obowiązki opiekuńcze są powodem takiej sytuacji. Gdyby nie konieczność opieki nad dziećmi czy schorowanymi rodzicami, te panie mogłyby wrócić na rynek pracy.
I takich sytuacji będzie coraz więcej, bo ze względu na szybki proces starzenia się społeczeństwa pewne jest, że nie uciekniemy od potrzeby rozwiązania problemu opieki nad osobami starszymi. Główny Urząd Statystyczny opublikował pod koniec marca tablice średniego dalszego trwania życia kobiet i mężczyzn (czas życia po przejściu na emeryturę – red.). W porównaniu do danych z 2022 roku wydłużył się średni czas życia Polaków. Kobieta w wieku emerytalnym, tj. po ukończeniu 60 lat, statystycznie będzie żyć jeszcze 254,3 miesiąca (ponad 21 lat). Mężczyzna, przechodząc na emeryturę w wieku 65 lat, ma przed sobą 210 miesięcy życia (ok. 17,5 roku).
System opierający się na obarczeniu opieką członków rodziny prowadzi do „znikania” z rynku pracy ludzi, którzy mogliby być aktywni zawodowo. Ośrodki zapewniające profesjonalną opiekę całodobową są dostępne tylko dla niewielkiej części rodzin ze względu na duże koszty i brak miejsc.
Gigantyczna luka kadrowa wśród opiekunów osób starszych
Brakuje też samych opiekunów, którzy nie wybierają tego zawodu ze względu na niskie płace i ciężkie warunki pracy. Jak szacuje Polskie Stowarzyszenie Opieki Domowej, luka wynosi nawet 20 tys. pracowników. Z kolei według danych Komisji Europejskiej do 2050 roku liczba opiekunów w UE musi zwiększyć się o 1,6 miliona, aby utrzymać dostęp do opieki na obecnym poziomie. Co ważne, brak opiekunów w Polsce niekoniecznie wynika z małej liczby Polaków wykonujących ten zawód.
Polscy usługodawcy w tej branży są eksportową potęgą, delegując za granicę ponad 75 tys. opiekunów i opiekunek rocznie. Nasi opiekunowie wyjeżdżają za granicę, głównie do Niemiec. Tam ich praca jest bardzo wysoko ceniona i dużo lepiej opłacana niż w Polsce, gdzie pensje oscylują w granicy płacy minimalnej.
Nasza firma opiekunom pracującym w Niemczech oferuje miesięczne stawki netto w granicach między 1450 a 1850 euro. Wynagrodzenie uzależnione jest od wielu czynników: wykształcenia, doświadczenia, znajomości języka. Niestety te wyższe zarobki obarczone są cięższą pracą, np. przy przypadkach głębokiej demencji, gdzie opiekun musi mieć ogromne doświadczenie i predyspozycje psychiczne do pracy z tak trudnym pacjentem
Jakie cechy powinien mieć dobry opiekun osoby starszej czy schorowanej?
Nie każdy może zostać opiekunem domowym, mimo że jest to zawód, na który stosunkowo łatwo się przekwalifikować. Mogą go wykonywać nie tylko kobiety, ale również mężczyźni, w różnym wieku, z różnym poziomem wykształcenia i znajomości języka obcego. Nie da się jednak ukryć, że to praca, która niesie ze sobą wiele obciążeń psychicznych.
- Die Arbeit eines Pflegers erfordert natürliche Veranlagungen, zu denen ein enormes Maß an Geduld, Einfühlungsvermögen und Verständnis für die andere Person gehören. Es ist eine Art "Mission", der nicht jeder gewachsen ist. Denken wir daran, dass eine Pflegekraft einen älteren Menschen auf seiner letzten Reise begleitet und ihn sehr oft auf die "andere Seite" bringt. Alles kann erlernt werden, aber die Bindungen, die zwischen dem Pfleger und dem Betreuten entstehen, sind so stark, dass eine Person, der es an natürlichem Einfühlungsvermögen mangelt, bei dieser Arbeit sehr müde wird.
Vollständiger Artikel unter Puls HR